wtorek, 29 września 2015

Od Mizy Cd Jasona

Flame była dość… specyficzna. Nie niemiła, ale niecodzienna. Po kilku minutach rozmowy pożegnałam się z Jasonem i Flame i poszłam do siebie.
Xxx
- Halo! Pobudka!- obudził mnie jakiś basior.
- C,co?- byłam trochę zaspana.
- To ja, Jason.
Powoli wstałam.
-Tak? O co chodzi?
- Chciałem… chciałem ci coś pokazać. Chodź.

<Jason? >

środa, 2 września 2015

Od Jasona cd. Mizy, Flame

-W porządku - odparłem. Widać było że Miza czuje się lepiej. Skoro mogła się już kąpać... Nagle na polanę wpadła sarna a za nią wyskoczyła wadera.
-Flame! - zawołałem zdumiony, ale ona nie zwróciła na mnie uwagi i rzuciła się na sarnę. Zwierzę padło. Wtedy wadera nas dostrzegła i uniosła brwi.
-Jason - powiedziała zaskoczona, ale po chwili się uśmiechnęła.
-Flame, to jest Miza. Miza, to jest Flame - przedstawiłem sobie wadery. Flame się uśmiechnęła wesoło i uścisnęła łapę Mizy.
-Od kiedy jesteś w watasze? - zapytała Miza.
-Od niedawna. A ty? - odparła Flame.
-Też od niedawna.

< Flame, Miza?>