czwartek, 29 stycznia 2015

Od Edwarda cd Isane

- Co to dla mnie - prychnąłem. Nie zastanawiając się wszedłem na jezioro. Zacząłem się wydurniać. Jeździłem w tę i wewte, śmiejąc się w niebogłosy. Isane chętnie dołączyła do mnie. Nie zrobiłem jak poważny samiec alfa i popchnąłem ją na środek lodowiska.
- Ej! - krzykneła niezadowolona. Chwile później zaczęła mnie gonić. Na tej ślizgawce niest nie było łatwo uciekać. Rąbnąlem parę razy głową o lód, ale nie było źle. Dopadła mnie kiedy wywaliłem się uderzając nogą. Nie zastanawiając sie obróciłem ją pare razy wokół własnej osi, by straciła orientacje i schowałem się w najbliższych krzakach.
- Eddie? Gdzie się schowałeś? - Zaczęła mnie szukać, lecz szukała zupełnie w innym miejscu.
- Kogo szukasz? - zapytałem wyłaniając się z ukrycia. Obróciła się i zaczeła mnie gonić.

<Isane?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz