piątek, 3 lipca 2015

Od Mery CD Astera

-Nadal nie rozumiem.. Kwiatek z natury nie czuje... Zwierzęta tak, ale rośliny?
-Dojdziesz do tego.- odparł spokojnie wpatrując się w moje futro. Westchnęłam zrezygnowana. Może mi się uda.. Mam nadzieję. Spróbowałam jeszcze raz zastanowić się nad ,,uczuciami" roślinki. Może ona jednak coś tam czuje.. tylko nie potrafi tego pokazać? W końcu ewolucja nie była hojna dla roślin. Nie ruszały się, nie wydawały jakichkolwiek dźwięków. Taki wilk w śpiączce. Okrążyłam roślinkę próbując do tego dojść co czuje, ale cały czas czułam wzrok basiora.
-Napatrzyłeś się już? Tak, tak, mam świecące, kolorowe futro.- zapytałam z lekką nutką poirytowania. Wilk odwrócił szybko wzrok. Odwróciłam ponownie wzrok w stronę rośliny. Delikatnie dotknęłam ją w listek.
-Naprawdę nie mam pojęcia.. Już bardziej rozmowny jest królik.
-Tak a propos, jesteś głodna?- zapytał. Prawdziwy wilk... Myśli tylko o jedzeniu.
-Nie jem mięsa jeżeli chodzi ci o polowanie. Nie toleruje zabijania innych stworzeń dla zaspokojenia swoich potrzeb. Jest to po prostu niemoralne.- wyznałam. Pomyślałam intensywnie o roślinie i zamknęłam oczy. Gdy je otworzyłam zakwitła w piękne niebieskie kwiatki.
-Tylko to jestem w stanie zrobić..

<Aster?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz