Jak zwykle skakałam po drzewach, śledząc jednego z wilków. Jakoś było to moje ulubione zajęcie, a wilki jak dotąd sądziły, to po prostu jakiś ptak. Ten jednak był bardziej inteligenty i spojrzał na drzewo. Przez chwilę popatrzył się na mnie, a ja na niego. Zeszłam z drzewa i odwróciłam się. Miałam wrażenie, że wilk chce mnie zabić, więc sobie poszłam, wilk jednak szybko mnie dogonił.
- Kim jesteś i dlaczego mnie śledzisz? - zapytał ostrożnie. Ja jednak szybko umknęłam i biegłam prosto do domku na drzewie. Gdy już do niego wbiegłam, z całej siły zatrzasnęłam drzwi. Wilk był pod domkiem. W sumie, mógł być inteligenty, skoro jako jedyny gdy go śledziłam, obejrzał się. Wyszłam z domku.
- Jestem Melody i... dla zabawy. - powiedziałam cicho.
< Caspian?>
- Kim jesteś i dlaczego mnie śledzisz? - zapytał ostrożnie. Ja jednak szybko umknęłam i biegłam prosto do domku na drzewie. Gdy już do niego wbiegłam, z całej siły zatrzasnęłam drzwi. Wilk był pod domkiem. W sumie, mógł być inteligenty, skoro jako jedyny gdy go śledziłam, obejrzał się. Wyszłam z domku.
- Jestem Melody i... dla zabawy. - powiedziałam cicho.
< Caspian?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz