Nie wiedziałem o co chodzi waderze. Siedziałem tutaj i wsłuchiwałem się w śpiew ptaków, a ona posadzala mnie o śledzenie. Nie jestem jakimś natrętem czy cos w tym stylu.
- Przepraszam, choć nie wiem za co. Daj spokój i nie bądź taka..- rzekłem.
Robiło się późno, więc wpadłem na pewien pomysł i spojrzałem na Daisy.
- Chodź - nie czekając na jej odpowiedz pociągnąłem
Weszliśmy na jakaś górę i użyłem mojej nowej mocy i wywołałem zorze polarną.
- Pięknie! - krzyknąłem i dodałem
- Pierwszy raz używam tej mocy.
- Przepraszam, choć nie wiem za co. Daj spokój i nie bądź taka..- rzekłem.
Robiło się późno, więc wpadłem na pewien pomysł i spojrzałem na Daisy.
- Chodź - nie czekając na jej odpowiedz pociągnąłem
Weszliśmy na jakaś górę i użyłem mojej nowej mocy i wywołałem zorze polarną.
- Pięknie! - krzyknąłem i dodałem
- Pierwszy raz używam tej mocy.
< Daisy??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz