Zaśmiałem się cicho. Wydawało mi się to zabawne, że wadera boi się wymyślonych bajeczek starych wilków, które nie mają co robić.
-Chyba.. Ale nie mówisz serio, że boisz się takich historii?
- Wadera zmierzyła mnie wzrokiem, po czym prychnęła.
-Pff.. Nie boję się!
-Więc opowiesz o tym kocie?- zapytałem podstępnie. Zignorowała pytanie i dorzuciła patyk do ognia.
-Patrz! Bliźnięta!- wskazała na gwiazdozbiór nad nami.
-Gdzie ty masz te bliźniaki?
-No tam!
-Gdzie?
<Namina? :3>
-Chyba.. Ale nie mówisz serio, że boisz się takich historii?
- Wadera zmierzyła mnie wzrokiem, po czym prychnęła.
-Pff.. Nie boję się!
-Więc opowiesz o tym kocie?- zapytałem podstępnie. Zignorowała pytanie i dorzuciła patyk do ognia.
-Patrz! Bliźnięta!- wskazała na gwiazdozbiór nad nami.
-Gdzie ty masz te bliźniaki?
-No tam!
-Gdzie?
<Namina? :3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz