wtorek, 19 maja 2015

Od Rikiego CD Tashy

Uśmiechnąłem się jedynie. Rzeczywiście pięknie tu, ale przyzwyczaiłem się do takich widoków. Wstałem i dotknęłam Tashe w ramie mówiąc:
-Gonisz!-Po czym uciekłem. Wadera podniosła się szybko i zaczęła mnie gonić. Nie mogłem jej uciec, więc wykorzystałem telekinezę żeby przytrzymać ją przez chwilę w miejscu.
-Hej!-krzyknęła oburzona. Zatrzymałem się przed nią. Nie mogła się wyrwać.
-Tak grasz? To ja nie będę gorsza.-rzekła i wokół moich łap wyrosło jakieś zielsko.
-Ej!

< Tasha?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz