niedziela, 8 marca 2015

Od Felixa cd Aishy

- Niech będzie Hera i Hermes. - powiedziałem po namyśle
- Ok, niech będzie. - powiedziała. Nie wiem co robiła, bo narazie nic nie czułem. Według instrukcji myślałem intensywnie o Bogach, Olimpie, Starożytnej Grecji, magii. Czekałem aż coś się stanie. Ciągle nic się nie działo.
- Coś nie tak? - spojrzałem na nią
- Nie ruszaj się. - rozkazała Aisha. Powróciłem do wcześniejszej pozycji. Nie ruszałem się i maksymalnie się skupiłem.

<Sha? Musiałam rozciągnąć jakoś to opowiadanie a i tak jest króciutkie, bo nie wiem co pisać xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz