- Widzisz... bierzemy ślub i idziemy to oznajmić Eddiemu. - wytłumaczyłam Jasonowi. Misa tylko przewróciła oczami.
- Idziesz z nami Jas? - zapytał Feli.
- No. - przytaknął syn.
- Ja też chcę. - oznajmiła niespodziewanie Armisa - Chcę poznać tego alfę.
- A zatem w drogę. - podsumowałam. Ruszliśmy. Po drodze Ara i Jas kłócili się kogo Eddie bardziej polubi.
- Mnie. Jestem od ciebie bystrzejsza. - upierała się Mis.
- Mnie bo jestem basiorem. - odwarkiwał Jas. I tak cały czas. W końcu doszliśmy. Zawowałam Edwarda. Alfa pojawił się w wylocie swojej nory.
- Och, cześć. - powiedział.
- Cześć! - krzyknęli jednocześnie Ara i Jas.
- Eddie, chcemy się poinformować o tym, że bierzemy ślub w tym samym terminie kiedy Sava i Row. - oznajmiłam mu.
- Macie czas na przygotowania? - zrobił powątpiewającą minę.
- Już ich o tym poinformowaliśmy, a oni się zgodzili. Poza tym mam już i tak załatwioną wizytę u Rej. - odparłam.
- Okej. - mruknął alfa, po czym skierował wzrok na Misę i Jasa - A to kto?
- Nasza dzieciarnia. - Feli uśmiechnął się.
- Ja jestem Aramisa, a to Jason. - przedstawiła siebie i brata Misa. Jas warknął. Widocznie sam chciał się przedstawić.
- Idziesz z nami Jas? - zapytał Feli.
- No. - przytaknął syn.
- Ja też chcę. - oznajmiła niespodziewanie Armisa - Chcę poznać tego alfę.
- A zatem w drogę. - podsumowałam. Ruszliśmy. Po drodze Ara i Jas kłócili się kogo Eddie bardziej polubi.
- Mnie. Jestem od ciebie bystrzejsza. - upierała się Mis.
- Mnie bo jestem basiorem. - odwarkiwał Jas. I tak cały czas. W końcu doszliśmy. Zawowałam Edwarda. Alfa pojawił się w wylocie swojej nory.
- Och, cześć. - powiedział.
- Cześć! - krzyknęli jednocześnie Ara i Jas.
- Eddie, chcemy się poinformować o tym, że bierzemy ślub w tym samym terminie kiedy Sava i Row. - oznajmiłam mu.
- Macie czas na przygotowania? - zrobił powątpiewającą minę.
- Już ich o tym poinformowaliśmy, a oni się zgodzili. Poza tym mam już i tak załatwioną wizytę u Rej. - odparłam.
- Okej. - mruknął alfa, po czym skierował wzrok na Misę i Jasa - A to kto?
- Nasza dzieciarnia. - Feli uśmiechnął się.
- Ja jestem Aramisa, a to Jason. - przedstawiła siebie i brata Misa. Jas warknął. Widocznie sam chciał się przedstawić.
<Feeli? Jakieś pomysły? c:>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz