- Ach tak... Ryan się zgodził.- uśmiechnąłem się.
- Uf... to dobrze.- odparła.
Siedzieliśmy i rozmawialiśmy o mocach, które mogłaby mieć Sava. Próbowaliśmy odgadnąć, ale nie było to takie łatwe.
Poszliśmy do lasu.
- Głodna jestem... - mruknęła Sava.
- Zaraz coś znajdziemy. - odpowiedziałem. Po chwili, ujrzałem coś poruszającego się w trawie.
- Czekaj... - zatrzymałem Savę. Ta spojrzała na mnie.
- Widzisz? - pokazałem to coś łapą.
- Widzę... - odparła. Powoli podchodziliśmy.
<Sava?>
- Uf... to dobrze.- odparła.
Siedzieliśmy i rozmawialiśmy o mocach, które mogłaby mieć Sava. Próbowaliśmy odgadnąć, ale nie było to takie łatwe.
Poszliśmy do lasu.
- Głodna jestem... - mruknęła Sava.
- Zaraz coś znajdziemy. - odpowiedziałem. Po chwili, ujrzałem coś poruszającego się w trawie.
- Czekaj... - zatrzymałem Savę. Ta spojrzała na mnie.
- Widzisz? - pokazałem to coś łapą.
- Widzę... - odparła. Powoli podchodziliśmy.
<Sava?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz