poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Od Hanto cd Aramisy

- No to co robimy, pani Aramiso? - zapytałem, gdy już się uspokoiliśmy
- Nie wiem, panie Hanto. Wymyśl pan coś. Wykaż się. - rzuciła mi wyzywające spojrzenie
- No to idziemy spać. - wyszczerzyłem się, a ona przewróciła oczami
- Na prawdę nie ma dla ciebie ciekawszych rzeczy do roboty? - spytała znudzona
- Może coś się znajdzie. Ale wiec, że wybrzydzasz. - powiedziałem ironicznie
- Pf... - fuknęła tylko udawając obrażoną
- Przepraszam, ale nie mam ochoty na teatrzyk. Możemy na przykłaaad... - zacząłem
- Nooo...? - pogoniła mnie
- Nooo... yyych...
- Mam rozumieć, że sama mam coś wymyślić? - powiedziała rozśmieszona
- Mhm. - potrząsnąłem ochoczo głową
- Mam już pomysł. - zauważyłem błysk w jej oku
- A więc cóż to takiego, pani Aramiso?
- Postaram się ciebie czegoś nauczyć. - powiedziała spokojnie
- A czego, psze pani? - powiedziałem udając szczenięcy głos
- Nie jesteś najlepszym podkładaczem głosu, Hanto. Dzisiaj nauczymy się...

<Aramisa? Przez myśl mi przeszło parę rzeczy jakie mogliby robić, ale nie mogę się zdecydować, więc oficjalny werdykt zostawiam tobie c:>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz