środa, 22 kwietnia 2015

Od Lakoty cd Willa

Po chwili też zasnęłam. Obudził mnie trzask, zerwałam się. To była tylko burza, basior spał smacznie,
znowu się położyłam. Coś nie dawało mi zasnąć, ale nie ta burza, to było coś innego, nie wiedziałam dokładnie co to było. Wstałam i poszłam się przejść. Wydawało mi się, że ktoś mnie obserwuje, obejrzałam się kilka razy. Było jasne, że to bez sensu, bo postać mogła kryć się za drzewami. Przystanęłam... "Nie, to bez sensu. musiało mi się wydawać. "- pomyślałam.
Wytężyłam słuch, za drzewani niedaleko mnie usłyszałam chrząknięcie.
-Wiem, że tam jesteś... słyszę jak oddychasz, no pokaż się w końcu!
Nagle przerwał mi głos Willa. Szybko odwróciłam się w jego stronę zaskoczona
- Hey.. .zaniepokoiłem się trochę, że zniknęłaś w taką pogodę... przeszkadzam?
- Nie, nie przeszkadzasz, poszłam się przejść. - spojrzałam w tamto miejsce
- Rozmawialaś z kimś?
- Nie, z nikim, wydawało ci się.
 - Coraz bardziej pada, chodzmy do jaskini.
- Wiesz, to dobry pomysł, prowadź. - basior ruszył pierwszy, skierowałam wzrok kolejny raz tam, ale postać znikła
- Dziwne... kto to może być? - wyszeptałam
- Lakota, idziesz?
- Tak, tak, już idę. - ruszyłam za nim i zaczęliśmy szukać jaskini
- To gdzie ta jaskinia?

<Willu gdzie ta jaskinia? Nie pezestawaj pisac xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz