Pierścionek był na prawdę piękny. Założyłam go od razu.
- Arrow... też coś dla ciebie mam. - uśmiechnęłam się nieśmiało, a on zrobił zaskoczoną minę - Ale to potem. - wyszczerzyłam się
- Jak chcesz, kochana. - wzruszył ramionami - Ale nie mogę się doczekać.
- Och, no dobra, nie potrafię tego trzymać w tajemnicy! Chodź ze mną. - zażądałam i ruszyłam w stronę miejsca z prezentami - Wiesz, mam tak, że cudzych sekretów nigdy nikomu nie zdradzę, ale jak mam jakieś swoje, to mi się po prostu cisną na usta. - zaśmiałam się z samej siebie. Wzięłam jeden pakunek (oczywiście zapakowany wcześniej przeze mnie). Wręczyłam go Rowowi.
- Otwórz. - zachęciłam - Mam nadzieję, że ci się spodoba. - on rozwiązał wstążkę i otworzył pudełko. W środku znalazł czarną obrożę z jasnoniebieskimi elementami.
- Jest wspaniała! - powiedział. Był wyraźnie zachwycony.
- Cieszę się. - aż klasnęłam. Pocałował mnie.
<Arrow? c:>
- Arrow... też coś dla ciebie mam. - uśmiechnęłam się nieśmiało, a on zrobił zaskoczoną minę - Ale to potem. - wyszczerzyłam się
- Jak chcesz, kochana. - wzruszył ramionami - Ale nie mogę się doczekać.
- Och, no dobra, nie potrafię tego trzymać w tajemnicy! Chodź ze mną. - zażądałam i ruszyłam w stronę miejsca z prezentami - Wiesz, mam tak, że cudzych sekretów nigdy nikomu nie zdradzę, ale jak mam jakieś swoje, to mi się po prostu cisną na usta. - zaśmiałam się z samej siebie. Wzięłam jeden pakunek (oczywiście zapakowany wcześniej przeze mnie). Wręczyłam go Rowowi.
- Otwórz. - zachęciłam - Mam nadzieję, że ci się spodoba. - on rozwiązał wstążkę i otworzył pudełko. W środku znalazł czarną obrożę z jasnoniebieskimi elementami.
- Jest wspaniała! - powiedział. Był wyraźnie zachwycony.
- Cieszę się. - aż klasnęłam. Pocałował mnie.
<Arrow? c:>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz