środa, 15 kwietnia 2015

Od Savy cd Arrowa

Chlapaliśmy się śmiejąc głośno. Po parunastu minutach świetnej zabawy wyszliśmy na brzeg.
- Rany, jak ja cię kocham. - pocałowałam go w czoło i położyłam się. Byłam nieco zmęczona naszymi harcami w wodzie, jak i tymi przed kąpielą. Ciągle jednak drzemały we mnie pokłady energii, która nie wiadomo skąd się wzięła. Właśnie w tym momencie się zorientowałam, że nie mam kaca, nic mnie nie boli po wczorajszej imprezie. Cóż mogę rzec - było na prawdę idealnie.
Leżeliśmy plackiem susząc się na ciepłym wietrze.
- Ciekawe, ile będzie szczeniaków. - zaczęłam marzyć
- No, ciekawe.
- Ile byś chciał? I jaka płeć i imiona? - zapytałam

<Arrow? :3>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz