Edward prowadził swój monolog przez paręnaście następnych minut. Słuchałam tylko jednym uchem, interesował mnie tak na prawdę ostatni moment - oficjalne zostanie małżeństwem. Wiedziałam, że koniec się zbliża, gdy Ed wygłosił formułkę:
- Teraz powtarzaj za mną, Arrowie."Ja, Arrow, biorę ciebie Savo za żonę"
- Ja, Arrow, biorę ciebie Savo za żonę. - powtórzył posłusznie Row patrząc na mnie
- "I ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską"
- I ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską. - widziałam w jego wzroku ogromne odekscytowanie, ale równocześnie spokój
- "Oraz to, że cię nie ouszczę aż do śmierci."
- Oraz to, że cię nie ouszczę aż do śmierci. - zakończył. Potem to samo powiedział Felix. Następnie przyszła kolej na mnie i Aishę. "Kapłan" pozwolił nam mówić formułę jednocześnie.
- Ja, Sava, biorę ciebie Arrowie za męża i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że cię nie opuszczę aż do śmierci. - wygłosiłam. Po tym nastała chwilka ciszy.
- No co? Możecie się pocałować. - powiedział jak zwykle z uśmiechem na twarzy
<Arrow? Zostawiam tobie opisanie pocałunku, mój mężu :3>
- Teraz powtarzaj za mną, Arrowie."Ja, Arrow, biorę ciebie Savo za żonę"
- Ja, Arrow, biorę ciebie Savo za żonę. - powtórzył posłusznie Row patrząc na mnie
- "I ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską"
- I ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską. - widziałam w jego wzroku ogromne odekscytowanie, ale równocześnie spokój
- "Oraz to, że cię nie ouszczę aż do śmierci."
- Oraz to, że cię nie ouszczę aż do śmierci. - zakończył. Potem to samo powiedział Felix. Następnie przyszła kolej na mnie i Aishę. "Kapłan" pozwolił nam mówić formułę jednocześnie.
- Ja, Sava, biorę ciebie Arrowie za męża i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że cię nie opuszczę aż do śmierci. - wygłosiłam. Po tym nastała chwilka ciszy.
- No co? Możecie się pocałować. - powiedział jak zwykle z uśmiechem na twarzy
<Arrow? Zostawiam tobie opisanie pocałunku, mój mężu :3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz