Byliśmy już przy jaskini.
- To cześć. - powiedział Riki i powoli z opuszczoną głową poszedł przed siebie.
- Czekaj! - dogoniłem go. - Może zostaniesz na noc?
- No... oki. - powiedział radośnie.
- A twój ten, no...
- Brat?
- No.
- Nim się nie przejmuj. - uśmiechnąłem się
- To ok.
Weszliśmy.
- Głodny? - spytałem.
- Trochę.
Podszedłem do sarny, którą upolował. Zaczęliśmy się zajadać. Gdy zakończyliśmy jedzenie położyliśmy się do góry brzuchami.
Szybko zasneliśmy.
Gdy wstałem spojrzałem czy Arrow jest w środku. Leżał na brzuchu. Riki leżał obok mnie.
Wyszedłem i położyłem się obok jaskini. Po chwili podszedł do mnie Arrow.
- Nie śpisz? - wymamrotałem.
- Nie. A kim jest ten szczeniak?
- To Riki.
- A czemu nie zapytałeś mnie o zdanie?
- Bo po pierwsze i tak byś się zgodził, a po drugie to ciebie nie było.
- A tak.
Zobaczyłem Rikiego.
- Hej. - przywitał się z nim Arrow.
- Dzień dobry. - odpowiedział.
<Riki? Nie martw się, też na to cierpię XD>
- To cześć. - powiedział Riki i powoli z opuszczoną głową poszedł przed siebie.
- Czekaj! - dogoniłem go. - Może zostaniesz na noc?
- No... oki. - powiedział radośnie.
- A twój ten, no...
- Brat?
- No.
- Nim się nie przejmuj. - uśmiechnąłem się
- To ok.
Weszliśmy.
- Głodny? - spytałem.
- Trochę.
Podszedłem do sarny, którą upolował. Zaczęliśmy się zajadać. Gdy zakończyliśmy jedzenie położyliśmy się do góry brzuchami.
Szybko zasneliśmy.
Gdy wstałem spojrzałem czy Arrow jest w środku. Leżał na brzuchu. Riki leżał obok mnie.
Wyszedłem i położyłem się obok jaskini. Po chwili podszedł do mnie Arrow.
- Nie śpisz? - wymamrotałem.
- Nie. A kim jest ten szczeniak?
- To Riki.
- A czemu nie zapytałeś mnie o zdanie?
- Bo po pierwsze i tak byś się zgodził, a po drugie to ciebie nie było.
- A tak.
Zobaczyłem Rikiego.
- Hej. - przywitał się z nim Arrow.
- Dzień dobry. - odpowiedział.
<Riki? Nie martw się, też na to cierpię XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz