- Zgadłeś. - uśmiechnęłam się. Szliśmy dalej śmiejąc się i rozmawiając.
- A ty masz siostrę... albo brata? - spytała Sava.
- Ja... mam siostrę, nazywa się Kiiyuko...
- A gdzie jest?
- No właśnie ja... sama nie wiem, zaginęła jak wędrowałyśmy... w poszukiwaniu domu. Była śnieżyca i straciłam ją z oczu...
- Och, przepraszam... - szepnęła Sava.
- Nie ma za co...
Nagle Sava popchnęła Felixa, a ten wpadł wprost na mnie. Spojrzeliśmy sobie w oczy.
- Przepraszam. - powiedział szybko Felix i wstał ze mnie.
Zarumieniłam się.
- Eh... e... nic s...się nie stało. - powiedziałam zacinając się.
Felix posłał dziwne spojrzenie Savie, a ta uśmiechnęła się.
- To tutaj? - spytała Sava.
- Tak, to tutaj.
- To może później się jeszcze spotkamy? - zaproponował Felix.
- Jasne. - uśmiechnęłam się.
NASTĘPNEGO DNIA
Rano ktoś weszedł do mojej jaskini. Otworzyłam oczy i zobaczyłam Felixa i Savę.
- Chyba nie zapomniałaś? - spytała Sava z lekkim uśmieszkiem.
- Nie, po prosu zaspało mi się.
Poszliśmy przed siebie.
- Mogę wam coś pokazać? - spytałam.
- No jasne. - odparł Felix.
- To za mną. - powiedziałam i ruszyłam szybszym tępem. Doszliśmy tutaj:
- A ty masz siostrę... albo brata? - spytała Sava.
- Ja... mam siostrę, nazywa się Kiiyuko...
- A gdzie jest?
- No właśnie ja... sama nie wiem, zaginęła jak wędrowałyśmy... w poszukiwaniu domu. Była śnieżyca i straciłam ją z oczu...
- Och, przepraszam... - szepnęła Sava.
- Nie ma za co...
Nagle Sava popchnęła Felixa, a ten wpadł wprost na mnie. Spojrzeliśmy sobie w oczy.
- Przepraszam. - powiedział szybko Felix i wstał ze mnie.
Zarumieniłam się.
- Eh... e... nic s...się nie stało. - powiedziałam zacinając się.
Felix posłał dziwne spojrzenie Savie, a ta uśmiechnęła się.
- To tutaj? - spytała Sava.
- Tak, to tutaj.
- To może później się jeszcze spotkamy? - zaproponował Felix.
- Jasne. - uśmiechnęłam się.
NASTĘPNEGO DNIA
Rano ktoś weszedł do mojej jaskini. Otworzyłam oczy i zobaczyłam Felixa i Savę.
- Chyba nie zapomniałaś? - spytała Sava z lekkim uśmieszkiem.
- Nie, po prosu zaspało mi się.
Poszliśmy przed siebie.
- Mogę wam coś pokazać? - spytałam.
- No jasne. - odparł Felix.
- To za mną. - powiedziałam i ruszyłam szybszym tępem. Doszliśmy tutaj:
- Wow... - powiedziała Sava z wielkimi oczami.
- Chodźcie zanurkować. Pokaże wam rafę.
- Dobra. - pobiegliśmy do wody, i odziwo nigdzie nie było lodu, ani nawet śniegu.
- Czemu tu jest tak ciepło, gdy jest zima? - spytała Sava ze zdziwieniem.
- Sama nie wiem.
Zanurkowaliśmy i ujrzeliśmy to:
- Chodźcie zanurkować. Pokaże wam rafę.
- Dobra. - pobiegliśmy do wody, i odziwo nigdzie nie było lodu, ani nawet śniegu.
- Czemu tu jest tak ciepło, gdy jest zima? - spytała Sava ze zdziwieniem.
- Sama nie wiem.
Zanurkowaliśmy i ujrzeliśmy to:
<Sava? Felix? :D>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz