Spojrzałam na Felixa
- Aisha? Zostawisz nas na chwilę? - spytał po chwili. Trochę mnie to zaskoczyło.
- Tylko wracaj szybko. - powiedziała wrogo.
- Sakura... może lepiej jakbyśmy się nie spotykali... ale tylko jak jestem z Aishą.
- Aisha? Zostawisz nas na chwilę? - spytał po chwili. Trochę mnie to zaskoczyło.
- Tylko wracaj szybko. - powiedziała wrogo.
- Sakura... może lepiej jakbyśmy się nie spotykali... ale tylko jak jestem z Aishą.
- Yh... - mruknęłam.
- Saku... nie bądź zła...
- Jak mam nie być zła?! Przez Aishę nawet się spotykać nie możemy... lubię cię i chce się z tobą przyjaźnić...
- Wiem Saku... a może jak ty i Aisha spędzicie ze sobą trochę czasu?
- Co? Ja i ona? SAME?
- No... tak...
- Z tym to do Aishy. - powiedziałam
<Felix? Aisha?>
- Saku... nie bądź zła...
- Jak mam nie być zła?! Przez Aishę nawet się spotykać nie możemy... lubię cię i chce się z tobą przyjaźnić...
- Wiem Saku... a może jak ty i Aisha spędzicie ze sobą trochę czasu?
- Co? Ja i ona? SAME?
- No... tak...
- Z tym to do Aishy. - powiedziałam
<Felix? Aisha?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz