- Wiem. - zachichotałam. Usłyszałam, że ktoś idzie. Rozglądnęłam się. - Felix z rodzinką idzie. - szepnęłam. Arrow popatrzył w ich stronę. Zmienił pozycję z leżącej na siedzącą.
- Cześć! - rzuciłam w ich stronę. Nawet nie zauważyłąm, kiedy Arrow z powrotem zmienił się w wilka.
- Hej! - usłyszałam Aishę. Po chwili cała rodzinka była przy nas
- Nie zastaliśmy was w jaskini, a wy tutaj się kryjecie. - uśmiechnął się Felix
- No, powiedzmy. - wzruszyłam ramionami
- Co was do nas sprowadza? - spytał Arrow
- Bo... wpadliśmy na taki pomysł, żeby... - zaczęła Aisha
- Żeby oni się pobrali wtedy kiedy wy. - wytłumaczyła Ara
- Dokładnie. I co wy na to? - spytał Feli - Bo pomyśleliśmy, że fajnie by było...
- To wspaniały pomysł! - przerwałam bratu - Brać ślub wtedy co braciszek. Świetnie! A co ty myślisz, Row? - spojrzałam na niego podekscytowana
<Arrow? :3>
- Cześć! - rzuciłam w ich stronę. Nawet nie zauważyłąm, kiedy Arrow z powrotem zmienił się w wilka.
- Hej! - usłyszałam Aishę. Po chwili cała rodzinka była przy nas
- Nie zastaliśmy was w jaskini, a wy tutaj się kryjecie. - uśmiechnął się Felix
- No, powiedzmy. - wzruszyłam ramionami
- Co was do nas sprowadza? - spytał Arrow
- Bo... wpadliśmy na taki pomysł, żeby... - zaczęła Aisha
- Żeby oni się pobrali wtedy kiedy wy. - wytłumaczyła Ara
- Dokładnie. I co wy na to? - spytał Feli - Bo pomyśleliśmy, że fajnie by było...
- To wspaniały pomysł! - przerwałam bratu - Brać ślub wtedy co braciszek. Świetnie! A co ty myślisz, Row? - spojrzałam na niego podekscytowana
<Arrow? :3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz